
Wymagania wielbicieli CBT (torturowania kutasa i jaj) stale rosną. Stary poczciwy zgniatacz jaj Humbler (AE-331) i inne podobne urządzenia już dawno przestały im wystarczać. Ma być coraz boleśniej, coraz egzotyczniej i coraz bardziej odlotowo. Podaż jak zwykle reaguje na popyt, więc na rynku erotycznym pojawiły się nowe sprzęty do CBT, z których kilka polecamy poniżej. Wszystkie zostały wykonane z nierdzewnej stali i w związku z tym mogą bezawaryjnie służyć przez lata.
Rozciągacz moszny, jakich wiele (np. AE-968), ale, po pierwsze, stalowy, a więc trwalszy, a po drugie uatrakcyjniony wewnętrznymi szpikulcami torturującymi przy okazji wora.